STRACH
strach to ulubiona choroba każdego
wraca jak bumerang choć dajesz bilet
tylko w jedną stronę to słyszysz jej
śmiech
jest silna jak wojowniczka niewiele do
stracenia
strach przed życiem zniewala człowieka
jest kłamcą paraliżuje podsyca niepewnością
jednak pomaga przetrwać w chwilach
zagrożenia
jest najtrudniejszym uczuciem do
kontrolowania
strach przed miłością czy potrafimy kochać
jak możemy w takim razie kochać inną
osobę
trzeba go zdusić każdej nocy aby sny nie
dręczyły
ostatnią krople słońce wysuszy ogrzeje
sił doda.
Komentarze (21)
jest jednym z największych wrogów człowieka :)
a wiersz bardzo refleksyjny ... okazując strach traci
się wiele z życia ...
Zdrowych pogodnych Świąt życzę z całego serca ...
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam nadziei,
własnego skrawka nieba, zadumy nad płomieniem świecy,
filiżanki dobrej, pachnącej kawy, piękna poezji,
muzyki, nabrania dystansu do tego, co wokół, chwil
roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami.
Wesołych świąt!
(Z NETU)
Na YOU TUBE pod tym linkiem;
https://youtu.be/K0gHteRJRh0
Znakomity tekst o odwiecznym, ludzkim odczuciu.
Ale pozwolę sobie na polemikę. Strach przed miłością
nie istnieje. Istnieje jedynie strach przed
powtórzeniem się negatywnych doświadczeń związanych z
byłym partnerem.
Życzę Tobie Magnolio białych, zdrowych, pogodnych,
refleksyjnych oraz pełnych wzajemnej miłości Świąt
Bożego Narodzenia. :)
Życzę cudownych świąt
Bożego Narodzenia
pełnych radości i uśmiechu
oraz pomyślnego Nowego Roku.
Strach też ma wiele odmian,nie zawsze koszmary dadzą
się przepędzić z dawnych lat...pozdrawiam przed
świątecznie :)
myślę że nie ma ludzi którzy by się nie bali każdy ma
jakieś lęki nie lękaj się miłości ona nadaje życiu
sens zaufaj :-)
pozdrawiam
Witaj MAGNOLIO.
Dobry temat wiersza.
Często mrowie strachu, przebiega przez nasze ciało,
ale “STRACH”, ma tylko, duże oczy, należy sprawdzić,
jaki jest, czy należy się go bać,
Troszkę odwagi i zrobić krok, w jego kierunku.:)
Podoba się wiersz, zatrzymuje refleksją.
Pozdrawiam serdecznie.)
Jak wiemy strach, strachowi nie jest równy?
MAGNOLIA, lękamy się miłości tylko pod warunkiem, że
mamy złe doświadczenie.
Uwierz mi, każdy potrafi kochać tylko trzeba spotkać
osobę, która te uczucie nie zdepcze, nie odrzuci lub
nie zadrwi.
Mądry wiersz, który prowokuje do polemiki:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
znalazłaś bardzo ciekawy temat.
strach może być zarówno pozytywnym, jak i negatywnym
motorem naszych działań.
a strach przed miłością?
to chyba oznaka braku wiary w siebie.
ciekawy wiersz zaproponowałaś?
pozdrawiam i oczywiście zapraszam na podzielenie się
opinią w temacie wigilijnego karpia.
miłego wieczoru :)
Strach tak jak stres ma wiele oblicz, są także
połączone ze sobą. Stach ma wielkie oczy, ale przez
śmiech, wspomniany może okazać się chichotem losu i
działać nawet jak stres mobilizująco. A i bez stresu
strach to temat rzeka, pozdrawiam :)
Strach warto odganiać, ciesząc się życiem,
otwierając oczy szeroko na świat,
zanim Biała Dama pojawi się skrycie,
podziwiając jego cudowny wciąż smak...
Serdecznie pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
...chyba jednak lepiej, że się boimy, byleby nie za
często i nie na wyrost...w końcu powiadają, że on ma
tylko duże oczy:))
pozdrawiam...
Dobry wiersz. Bez strachu wciąż pchalibyśmy się w
tarapaty, więc jest potrzebny, jednak trzeba go czasem
przezwyciężać...
Pozdrawiam