Strach przed lataniem
Czasem tak trudno zobaczyć
Kwiat kwitnący nad przepaścią
Zawsze ogarniał mnie strach przed
spadaniem
Z przecież to tak jak latanie
Tylko bez skrzydeł
Wiatr mnie otulił
Ciepłem Twoich ramion
Przepaść otworzyła swoje dłonie
Dwa słońca świecą jasno nad horyzontem
Takie błękitne
Głęboko w dole zobaczyłam Ciebie
złudzenie
ale nie zdążyłeś nadbiec
otchłań zamknęła swoje dłonie
zawsze bałam się latania
....
grudzień 2006
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.