stracił wszystko
Miał mnustwo przyjaciól
I chciał nowych znać
Był bardzo szczęśliwy
Potem...zaczą brać
Ktos go poczęstował
A on nie odmówił
Jednym małym gestem
Całe szczęście zgubił
Miał świetnych dziewczynę
Nie musiał sie bać
Bo bardzo go kochała
Potem...zaczą brać
Wszystko padło w gruzach
Miłośc przyjaźń rodzina
Stracił wszystkich przyjaciół
Rzuciła go dziewczyna
A kiedy umierał
Nikogo przy nim nie było
Dopiero wtedy żałował
Że tak to się skończyło...
"..Miejmy nadzieje że nikomu więcej..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.