Stracona nadzieja i łzy
Dla Szymona
Łzy zalewają moje ciało i twarz
Cała tonę w łez morzu
Woda wlewa się przez serce i
Aż wszystko tonie w łez morzu
Kochać jest prosto
Lecz z wzajemnoącią
A być niekochanym
Jest trudniej
Potok mych słów miesza się z łazami
A cały świat już dawno - zapomniany
Ciągle żałość w serce kłuje
Twej miłości poszukuję
W tym poszukiwaniu już się zgubiłam
Nie wiem co robić, nadzieję straciłam...
I dla tych wszystkich, którzy przeżyli nieszczęśliwą miłość
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.