Stracone chwile...
Ojcze..
Czas by powiedzieć "żegnaj"
A raczej "do zobaczenia"
W smutku pogrążeni,
Wciąż niepocieszeni..
Mijają godziny, dni, miną lata
My Go nigdy nie zapomnimy
Bo był jak nasz prywatny tata
Mijają sekundy, tygodnie, miną wieki
My nadal bedziemy czuć się jak Jego
dzieci
Chociaż nie ma Go przy nas
Dziś od chwili, jutro stanowczo za długo
Chociaż my wciąż zyjemy, wciąż płynie
czas
Ból odczuwamy taki, jakby ktoś odebrał
nam
Połowę szczęścia, połowę uśmiechu,
Połowę życia i połowę nas
I choć dziś bez Niego, jutro razem
On szczęśliwy, my tęsknimy
On odpoczywa, my wierzymy
On czeka..
..my Go gonimy..
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.