strun myk
kto kończy z przodu
w mur tyłem stanął!
bądź bez powodów
niewierność strawił
kto szuka swego;
pogubi wszystko
piękno w materii
wymieni kiczem
kto idzie walcem
bez zatrzymania
myśli, iż tańcząc
wygląda ładniej;
lecz gdzie melodia
wciąż rzeką płynie;
tam będzie miłość
między i przy nich
autor
Groschek
Dodano: 2023-06-15 03:04:02
Ten wiersz przeczytano 792 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
dziękuję
Interesujący wiersz.
Ps. Do tej pory akurat nie odczuwam
nic negatywnego, ale może ktoś chce
brzydko mi napisać, ale się wstydzi
i decyduje się jednak zaniechać. To
ja właśnie udostępniam miejsce dla
takich osób. Pamiętajmy, że zdania
zadane nas samych jakoś opuszczają.
Hmm.. Jak widać; czasem zdarza się,
że komentarze przewyższają jakością
samo przedstawienie. Oby tak dalej!
Dziękuję Wszystkim za czytanie oraz
za wpisy - pozytywne, negatywne czy
nawet mocno złowrogie. Ta rubryka..
jest po to - by sobie pobrykać. :-)
bardzo trafnie myk-nąłeś
przełożę to na klawisze:
jest harmonia (dźwięków i synchronizacja poczynań)
i
akord eon-u (tu jako pośredniczące chochliki czyli
pozery)
na ogół oba są bardzo podobne różnią dopiero skutki
(zwłaszcza długofalowe)
nie dziwi nic że wielu daje się na taniec
"walca"(nienawiści) nabrać . zamiast uwierzyć miłosnej
pieśni strumyka .
Miłość pokona wszystkie przeszkody :) Pozdrawiam
grosiu :)
nie warto być walcem, ani czołgiem, bo czołg niszczy
wszystko w krąg.