Styczniowy błękit
Styczniowy wielki błękit, nade mną wyż
rozłożył,
słoneczną autostradę, na zimnym niebie
stworzył
i rozlał się szeroko świetlisty blask
niebieski,
stalowy ptak na niebie białawe kreśli
kreski
O uciec bym nim chciała nad ciepłe jakieś
morze,
marzeniem złote plaże na kanwie śniegu
tworzę
lecz uciec wszak nie mogę, trwać jak te
sople muszę
mrozem z rynną związane, choć ciągle duszę
kuszę
obrazem jakieś palmy rosnącej na
Bermudach,
choć żyję w kraju cudów, nie wierzę jednak
w cuda
więc cóż mi pozostaje? cierpliwie czekać
wiosny,
tęsknoty podróżnicze uleczy czas radosny
bo w maju w gaju będzie:anielsko, ciepło,
sielsko
tropików czar przegoni poczciwe swojskie
zielsko,
gdy na wiśniowym drzewie zakwitnie pączek
biały,
sny słodkie o Bermudach odejdą znów w
annały
poprawiłam, przemieniłam może będzie lepiej
Komentarze (6)
bardzo piękny wiersz :-) pewnie wielu ludzi się teraz
tak waśnie czuje, chociaż dzisiejszy, zimowy dzień był
wyjątkowo piękny :-)
Piękne rozsnułaś marzenia. Miło byłoby tak podarować
sobie w życiu taką właśnie chwilę, która zostawi na
zawsze tak miłe wspomnienia. Pozdrawiam:)
Marzenia, któż z nas ich nie ma ale Twoje są tak
pięknie opisane, świetny wiersz ja też często myślę o
swojej działce z tym poczciwym zielskiem, pozdrawiam.
Fajne :)..napracowałaś się, aby takie długie wersy
stworzyć..Rytmiczny i czyta się bez potknięć..Z
minusów: brak interpunkcji i zaimki "me"..Błękit nieba
- metafora dopełniaczową..skasuj choć z tytułu..sam
Styczniowy błękit.. M.
Swietny,radosny,pogodny wiersz.Zachwycila mnie
ostatnia zwrotka.''Bo w maju bedzie
anielsko,cieplo,sielsko,tropikow czar przegoni
poczciwe swojskie zielsko"juz widze te zielska w moim
ogrodzie.Pozdrawiam serdecznie.
Również czekam na wiosnę, a marzenia pomagają budować
mi most czasu, który nas od niej dzieli. Ładny wiersz.