Świadomość
wszystkim zagubionym....
Za dużo widzę,
Za dużo rozumiem
Zbyt wiele
I nazbyt wyraźnie…
Daltonista,
Też jest nieszczęśliwy.
Bo barw mu brakuje
I nie dostrzega.
A ja spostrzegam
Więcej, męczy
Mnie ta ułomność
Świadomością nazwana.
Przychodzi
Dźwigać ten ciężar
I mieć nadzieje, że
Pokutą jest…
A kiedyś
Wszystkim otworzą
Się oczy i już
Nie będę sam.
by nigdy nie stracili nadzieji.
autor
Wicherek
Dodano: 2008-06-03 14:25:22
Ten wiersz przeczytano 409 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.