Świat odbija sie w kałużach...
Świat odbija się w kałużach
Świat szary i brudny
W błocie brodzą glany
Od błota brudne dżinsy
Głowa mokra od deszczu
Głowa zbolała od głupot
Znudzona problemami innych
Pełna odważnych myśli
Gdzie się sprawdzić?
Gdzie spróbować szczęścia
I uśmiechem rozproszyć szarość?
Rozmarzyła się dusza w skórzanym
płaszczu
Żadna ze znanych twarzy nie przeszła
obok
Oraz żadna, która zechciałaby zostać
poznana
Zasmuciła się dusza
Pełna odważnych mysli...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.