Świat wyobraźni...
Pod jej dotykiem niczym śnieg się topię,
trzepotem rzęś wiosenny powiem czyni...
moja mistrzyni pędzla
wyruszam w świat wyobraźni...
Pośród cienia szukam spokoju,
wiatr we włosach, dreszcze na skórze
owoce rozkoszy chciwie garściami
zbieram,
wiśniowe kwitną drzewa w ogrodzie moich
snów
dwa płatki z pąków róż
lecą niesione tchnieniem dusz
by spocząć błogo w zaciszu mych ust...
Liryczny przekaz, magia słów...
Czy marzę? czy śnię?
Przecież jesteś dotknij mnie, to nie sen
Twój oddech niczym ciepły wiatr na skórze
wywołuje dreszcze
Tyś mym cieniem, oazą spokoju, ukojeniem
Twe usta.. namiętne... słodkie... rozkoszne
czerwone jak... dwa płatki róży
Liryczny przekaz magia słów
szeptam ci z ust do ust...
Tym razem to nie jest mój wiersz... mam nadzieje, że spodoba wam się jeszcze bardziej niż moje.. :) Wiersz ten napisał dla mnie mój chłopak, wstawiłam go tutaj bo nigdy nie zamieszczał nigdzie swoich utworów i jest ciekawy co inni mogą o nich myśleć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.