latawiec
krąży po błękitnym niebie,
zabierając oddech wiatru...
by mknąć niczym huragan
po śnieżnobiałych chmurach...
wiruje, tańczy,
bawi się lekkością liści,
drwi z maleńkich ludzi u dołu,
wciąż w górę pnie się
i zatacza koła...
goni ptaki szybujące po
bezkresnym niebie...
wciąż wolny napędzany
wiatrem...
tak mnie wzięło na latawce, chyba sobie kupie jakiś by popatrzeć jak szybuje :)
autor
anioleczek2005
Dodano: 2006-09-20 16:47:48
Ten wiersz przeczytano 562 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.