Świąteczny poranek
Świąteczny poranek rozświetliły
wesołe promyki słońca.
Dzwony gromko rozbrzmiały
wiosennym alleluja - budząc
serce do działania.
Wśród zieleni, bazi, frezji
i żonkili odradza się natura
po zimowym śnie.
Wokół czujemy zapachy wiosny -
hiacyntów i ziemi.
Radosne śpiewy alleluja, alleluja
tchnęły w czyste dusze - nadzieję,
miłość i radość.
Przywołują do zmian na lepsze.
Zapanowała atmosfera refleksji
i uniesienia, dobroci i radości.
Bliscy w atmosferze życzliwości
biesiadując wybaczają błędy,
wyjaśniają nieporozumienia.
Z czystymi sumieniami i dobrymi
życzeniami wspólnie świętują.
Komentarze (17)
U mnie też raczej niemrawo za oknem, ale pozostaję w
refleksji i klimacie wiersza (ufając, że tak będzie w
niedzielę), więc... Jest radośnie i kolorowo :)
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)
Zazdraszczam aury
U mnie zima za oknem:(
Pozdrawiam