światła nocy.
Idę ulicą pośród świateł białych
wybieram jedno z nich
to tajemnicą i nocą owiane
Przemierzam drogę życia
W zaskakująco szybkim tempie
Jestem coraz bliżej...
Umarłam
Idę ulicą pośród świateł białych
wybieram jedno z nich
to tajemnicą i nocą owiane
Przemierzam drogę życia
W zaskakująco szybkim tempie
Jestem coraz bliżej...
Umarłam
Komentarze (1)
Będę szczera. Nie lubię jak ktoś żałośnie pisze że
umiera. Ale jakoś fajnie przedstawiłaś ten moment...