Swiece na wietrze
Wtulona w zapach po Tobie wspominam...
Małymi łezkami spływają po policzkach
wszystkie chwileczki zapomnienia,
Tyle ich było...
Zapach drzewa sandałowego unosił się w
pokoju i nutka fantazji przeplatana
aromatem Twojej kawy.
Pamiętam róże od Ciebie...
Białe,czerwone,piękne...
Bo dałeś je Ty,
właśnie Ty...
Wspominam pierwszy taniec i pierwsze
łzy,które delikatnie otarłeś...
Jeśli uśmiech powoduje zmarszczki,to za
kilka lat moją twarz pokryją miliony
przecinajacych się linii,
bo tyle mi dałeś radości...
Jeszcze wczoraj razem,a dzis?....
Dałeś mi mój ulubiony batonik na drogę,
Przytuliłeś...
Odjechałam...
W szybach autobusu ucieka mi świat,
przemykają myśli...
Od kogo dziś zależy nasze szczęście?
Ja tu...
Ty tam...
Tęsknię...
W tle:"Świece na wietrze"...
Pamiętasz?...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.