Święty Antoni
Święty Antoni Husiatyński – może nie najpiękniejszy, ale kochany i czczony. Obecnie obraz znajduje się w Alwerni pod Krakowem.
Gdy myślą w ogarnięte wojną
Mojego dziadka wracam strony,
To widzę postać twą spokojną
Patronie rzeczy zagubionych.
Sam się zgubiłeś też człeczyno
Gdy przyszła wojna (ta światowa)
Święty Antoni z Husiatynia,
A dzisiaj raczej spod Krakowa.
W brązowym stoisz swym habicie
I patrzysz tak wyrozumiale...
Zgubiłem się idąc przez życie.
Pomóż mnie – zgubie się odnaleźć!
autor
jastrz
Dodano: 2022-12-26 08:44:47
Ten wiersz przeczytano 1033 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Piękna melancholia.
Pozdrawiam serdecznie.
Daleki jestem od kultu świętych, ale poezja może
zrobić swoje .... Piękny wiersz.
modlitwa w sam raz i dla mnie,
Ukraińcy obchodzą teraz Boże Narodzenie z nami-
wzruszyło mnie to.
Powiedzieli, że nie chcą mieć nic wspólnego z tymi,
którzy ich napadli.
To jest piękne.
Im- by przez cały czas nie zgubili siły i wytrwali jak
dotychczas.
Tym którzy Ich napadli, żeby odnaleźli siebie- w sobie
Człowieka i miłość. Żeby się opamiętali.
Dziękuję, tak, to ta piosenka.
Piękne słowa, jak i sam głos H. Ordonówny.
Dobrej nocy.
Dziękuję za odwiedziny.
Enigmatyczna
-
https://www.youtube.com/watch?v=qWm-rZnDMaw&ab_channel
=Bartek551
Była nawet piosenka o Św. Antonim, bodajże
przedwojenna.
Pozdrawiam Michale.
Święty Antoni pomocny nawet w szukaniu miejsca
parkingowego:) Pozdrawiam z +
Starsi ludzie lubią tę postać!
Ja jeszcze nie próbowałam :)
Bardzo, Bardzo!!
Pozdrawiam Jastrzu:)
Pięknie i dojmujaco mi fruniesz
św.Michale.
Głos mój i szacun jest twój!
Ostatnio św. Antonii potwierdził swoją moc robiąc
porządek w mojej pamięci, więc myślę, że peelowi także
pomoże się odnaleźć:) Miłego świętowania Michale:)
istnieje pojecie "zagubiony w bogu", które de facto
znaczy coś odwrotnego i jest antidotum na sytuację z
Twojego wiersza.
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/zguba-435476
... i ja nie znałem... Teraz poczytałem sobie też o
obrazie i samym kościele Bernardynów w Husiatynie.
A wiersz, oczywiście, bardzo dobry.
I ja wracam myślą w ogarnięte wojną strony mojego
Dziadka, choć to zupełnie inne strony.
Pozdrawiam.
Moja babcia, Antonina tak mnie nauczyła:
Święty Antoni Padewski,
wybranku mój królewski,
niech się znajdzie wola Twoja,
i się znajdzie zguba moja.
O Husiatyńskim nie wiedziałem.
Pozdrawiam