Forty na Górze Gradowej
W niedzielę z Annyczką wybrałem się na Górę Gradową. Po spacerze napisał mi się taki wierszyk.
Gdańsk najlepiej oglądać jest z Góry
Gradowej.
Widzisz wieże kościołów i dźwigi
stoczniowe,
Na Główne Miasto z góry spoglądasz w
zachwycie,
A ono jak na jakimś starym miedziorycie
Rozkłada panoramę swą przed twoim
wzrokiem:
Czerwień cegieł i dachów, błyski w szybach
okien,
A za plecami forty pięknie odnowione...
Nie obroniły Gdańska, gdy z Napoleonem
Lefebvre poszedł na Moskwę, a tutaj pod
Rappem
Siły Wolnego Miasta zaliczyły klappę.
Wojska na gdańskich fortach próżno dzisiaj
szukać.
Dziś tu wkroczył Heweliusz, a wraz z nim
nauka.
Obrotów sfer niebieskich dzieciaki
ciekawe
Znajdą tu trochę wiedzy i dobrą zabawę.
Komentarze (7)
Elegancji 13 zgloskowiec.
Dla Ciebie kazda okazja jest inspiracja.
Zostawiam uznanie. :)
Podoba mi się wiersz o tym pięknym i wyjątkowym
mieście z sentymentem i nutą historii, która dobrze
znasz. Pozdrawiam.
nie oglądasz telewizji, masz prawo nie być na jarmarku
dominikańskim więc jesteś usprawiedliwiony i nie
znać:
https://www.google.com/search?client=firefox-b-e&q=na+
jarmarku+w+gda%C5%84sku+spiewniemieckich+regionalnych%
3A+hajli+hajlo#fpstate=ive&vld=cid:3a3a8053,vid:QR0gsA
5LTCM
https://www.google.com/search?client=firefox-b-e&q=na+
jarmarku+w+gda%C5%84sku+spiewniemieckich+regionalnych%
3A+hajli+hajlo#fpstate=ive&vld=cid:bb5c526c,vid:65i3Zx
o5nug
Dzięki za wizyty i komentarze.
janusze.k - Nie słyszałem, żeby ktoś w Gdańsku śpiewał
"hajli hajlo". Ale nawet jeśli, to raczej są to
wygłupy durnych dzieciaków, a nie żadna manifestacja
polityczna. No i nie wiem, co miałeś na myśli
wyrażając obawę, że historia może się powtórzyć.
Wydaje mi się że pomieszały Ci się dwa wolne miasta.
Pisząc o fortach miałem na myśli Wolne Miasto Gdańsk z
lat 1807-1814 - miasto (mimo, że etnicznie niemieckie)
powiązane blisko z Polską. Książę warszawski Fryderyk
August był jednym z jego protektorów. Ty chyba
myślałeś o Wolnym Mieście z okresu międzywojennego, a
którym przeważająca liczba mieszkańców i władze były
nastawione bardzo antypolsko.
nigdy nie byłam w Gdańsku. A jak widać- warto go
zobaczyć.
Annyczka zachwycona dobrym twoim towarzystwem, dobrym
sercem, piękna twoja poezja na zywo i zdolnością tak
fajnie i fachowo opowiadać .
Te widokii
niewątpliwy śliczny obrazek oby tylko nie było
powtórki z historii bo jak piszesz:
"Siły Wolnego Miasta zaliczyły klappę."
a i obecnie ma ciągoty do bycia wolnym ...i już w nim
: "hajli hajlo ..." śpiewają..
pozdrawiam serdecznie z +