Świt...
pamiętała świt
który budził
ciszą jego ust
dotyk rozpalał zmysły
ciało pachniało
milionem pieszczot
wyzwalana namiętność
miała kolor
burgundzkiego wina
mimo że zegar odmierza czas
z ich twarzy nie ginie obraz
miłością malowany
/... Twoje oczy są demoniczne... sprawiają że ja z dnia na dzień bardziej Ciebie kocham.../ Dodany 30.07.2011.
autor
(OLA)
Dodano: 2011-07-30 00:16:01
Ten wiersz przeczytano 1644 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Szczęśliwi, że mają taką miłość mimo upływu czasu.
Pozdrawiam slicznie.
Pielęgnowana miłość nie ginie! Pozdrawiam!
Miłość przednia jak burgundzkie wino. Oby jak ono
nabierała smaku z wiekiem. Pozdrawiam
Bardzo ciepły, namiętny ale i delikatny erotyk.Bardzo
podoba mi się początek.
Pozdrawiam miło:)