Syndrom Pana. A jeśli Boga nie ma?
A jeśli Boga nie ma, a jeśli pieniądz nie
jest krwią wartą przelania,
to na czym oprzesz swe życie? W imię jakich
ideałów obudzisz się każdego ranka?
Co istnieje jeszcze, oprócz krzyża i
skarbców,
dla człowieka, który ma syndrom systemowego
Pana i Władcy?
Dokąd zaprowadzi nas świat oparty na
domniemaniach,
że natchnieni mieli rację, że lizali stopy
Pana?
Zeskrobujesz żyletką każde słowo Świętej
Księgi,
nie używając rozumu. Bo ktoś już za ciebie
znalazł odpowiedzi.
Żyjesz na paszy rzucanej pod nogi,
przez manipulatorów mających plan na spisek
międzynarodowy.
Nie myślisz. Nie czujesz, jak do czucia Cię
powołano.
Miłość, pokój, prawo do zdolności zdrowego
postrzegania.
Współistnienie w obszarze, gdzie ludzi są
miliony i więcej,
to puste słowa, choć czasem wspomną o nich
nawet te Święte Księgi.
Ale jak być człowiekiem, takim ludzkim i
wartościowym,
gdy tępota umysłu nie pozwala się
otworzyć.
Nie zadajesz pytań, nie oczekujesz
prawdy,
wolisz, by ktoś lekcję za ciebie odrobił,
by nie męczyć się rozważaniem.
Więc Król Krzyża mówi.Nieważne o co mu
chodzi,
pójdziesz za nim, bo za kimś trzeba. Sam
jesteś jak ślepy stwór bez głowy.
Nienawiść i agresja wylewa się zza
kołnierza,
bo tu nie ma myślenia, tu nie ma nic oprócz
odklepanego pacierza.
Kierownik korporacji naszkicuje biznes plan
do wykonania,
i ani słówka, Ani krzty wolności. Trzeba
słuchać, by przeżyć do rana.
Wolności, moja królowo, Mądrości moja
ukochana,
nie zostawiajcie mnie z takimi, nie
zdzierżę kolejnego sekciarskiego
polowania.
Świat pełen jest schematów spisanych w
epoce średniowiecznego zaciemnienia,
dziś służą jako instrukcje przetrwania,
życia dla siebie.
Jeśli Bóg kazał, nie ważne ile miał lat i
spod jakiego był znaku,
nie ważne, czy istniał naprawdę, a może
ktoś zrobił nam kawał.
Ważne, ze napisane i tysiące poszły w to
bez zastanowienia,
morze ogłupiałych. Gotowi zabić, jeśli taka
wola Najwyższego.
A ja nie chcę. A ja się boję, ja błagam,
patrząc w to niebo!
Przestańcie się zabijać, za każdym razem,
gdy coś jest za trudne do zrozumienia.
Komentarze (4)
Dobrze jest zadać sobie te pytania. I chyba każdy
dojdzie do własnych wniosków.
skłaniasz do refleksji i za to dziękuję. "Przestańcie
się zabijać, za każdym razem, gdy coś jest za trudne
do zrozumienia." za dużo ofiar, bo wszystko chcemy
objąć tym naszym małym rozumkiem... wiersz wart
przeczytania. pozdrawiam A.S.
Na niedomówieniach dla jednych tworzy się oazy
szczęścia, dla innych więzienia. Pozdro...
Ciekawy apel i pochwała wolnej myśli.Pozdrawiam.