Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Syndrom Pana. A jeśli Boga nie ma?

A jeśli Boga nie ma, a jeśli pieniądz nie jest krwią wartą przelania,
to na czym oprzesz swe życie? W imię jakich ideałów obudzisz się każdego ranka?
Co istnieje jeszcze, oprócz krzyża i skarbców,
dla człowieka, który ma syndrom systemowego Pana i Władcy?
Dokąd zaprowadzi nas świat oparty na domniemaniach,
że natchnieni mieli rację, że lizali stopy Pana?
Zeskrobujesz żyletką każde słowo Świętej Księgi,
nie używając rozumu. Bo ktoś już za ciebie znalazł odpowiedzi.
Żyjesz na paszy rzucanej pod nogi,
przez manipulatorów mających plan na spisek międzynarodowy.
Nie myślisz. Nie czujesz, jak do czucia Cię powołano.
Miłość, pokój, prawo do zdolności zdrowego postrzegania.
Współistnienie w obszarze, gdzie ludzi są miliony i więcej,
to puste słowa, choć czasem wspomną o nich nawet te Święte Księgi.
Ale jak być człowiekiem, takim ludzkim i wartościowym,
gdy tępota umysłu nie pozwala się otworzyć.

Nie zadajesz pytań, nie oczekujesz prawdy,
wolisz, by ktoś lekcję za ciebie odrobił, by nie męczyć się rozważaniem.
Więc Król Krzyża mówi.Nieważne o co mu chodzi,
pójdziesz za nim, bo za kimś trzeba. Sam jesteś jak ślepy stwór bez głowy.
Nienawiść i agresja wylewa się zza kołnierza,
bo tu nie ma myślenia, tu nie ma nic oprócz odklepanego pacierza.
Kierownik korporacji naszkicuje biznes plan do wykonania,
i ani słówka, Ani krzty wolności. Trzeba słuchać, by przeżyć do rana.

Wolności, moja królowo, Mądrości moja ukochana,
nie zostawiajcie mnie z takimi, nie zdzierżę kolejnego sekciarskiego polowania.
Świat pełen jest schematów spisanych w epoce średniowiecznego zaciemnienia,
dziś służą jako instrukcje przetrwania, życia dla siebie.
Jeśli Bóg kazał, nie ważne ile miał lat i spod jakiego był znaku,
nie ważne, czy istniał naprawdę, a może ktoś zrobił nam kawał.
Ważne, ze napisane i tysiące poszły w to bez zastanowienia,
morze ogłupiałych. Gotowi zabić, jeśli taka wola Najwyższego.
A ja nie chcę. A ja się boję, ja błagam, patrząc w to niebo!
Przestańcie się zabijać, za każdym razem, gdy coś jest za trudne do zrozumienia.

autor

rebel

Dodano: 2010-06-28 09:51:53
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

jaksieniemacosielubi jaksieniemacosielubi

Dobrze jest zadać sobie te pytania. I chyba każdy
dojdzie do własnych wniosków.

Zefirek Zefirek

skłaniasz do refleksji i za to dziękuję. "Przestańcie
się zabijać, za każdym razem, gdy coś jest za trudne
do zrozumienia." za dużo ofiar, bo wszystko chcemy
objąć tym naszym małym rozumkiem... wiersz wart
przeczytania. pozdrawiam A.S.

EpamidondasWyrywny EpamidondasWyrywny

Na niedomówieniach dla jednych tworzy się oazy
szczęścia, dla innych więzienia. Pozdro...

krzemanka krzemanka

Ciekawy apel i pochwała wolnej myśli.Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »