Synku...
Synku, dobrze cię znam.
Wiem, co oznacza
mina twa.
Zmartwień przede mną
nie ukryjesz.
Intuicyjnie wyczuję,
co cię niepokoi.
Od dziecka byłeś
zamkniętym w sobie.
Serce masz wrażliwe,
do skrzywdzenia łatwe.
W ocenach siebie
i innych sprawiedliwe.
Otwórz się, lżej będzie
na duszy.
Co trapi,
powiedzieć musisz.
Wspólnie kłopotom
zaradzimy.
Uśmiech i radosne chwile
przywrócimy.
Tylko pozwól pomóc sobie.
autor
@Krystek
Dodano: 2019-07-11 07:05:37
Ten wiersz przeczytano 1578 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Z serca napisane.
Nie zawsze dzieci chcą od nas tej pomocy, a matka
gotowa jest na wszystko.
Pozdrawiam serdecznie :)
ten ból i mnie jest znany...
pięknie i czule, rozumiem matczynym sercem
Ładne ciepłe przesłanie...
Piękne słowa - dziękuję:) Miłego dnia :)
Zamknięte usta ranione serce
i jak tu czekać na wyznań słowa
kiedy to widzę tom jest w rozterce
jakie cierpienie tak mocno chowa
powiedz choć słówko i wyrzuć z siebie
a będzie ci lżej na duszy
i się poczujesz jak w siódmym niebie
pozbędziesz złych katuszy
Tak to jest cierpienie dla bliskiej osoby .
Pozdrawiam serdecznie
"Tylko pozwól pomóc sobie."- troska matki. Czasem tak
trudno dotrzeć do dziecka...