Synogarlico bielusieńka
Mojej Mamie - na Dzień Matki z podziękowaniem za silne skrzydła jasne horyzonty i tęczowe perspektywy
młodym pisklęciem wyfrunęłaś z gniazda
szukając przychylnej przystani
długą drogę przebyłaś by pośród czarnych
hałd
znaleźć swoje miejsce na ziemi i na
zielonym drzewie spocząć
tam jasne gniazdo uwiłaś - tęczowym puchem
wymościłaś
pod skrzydłami tuląc z lękiem swoje
pierwsze piskle
zaklinałaś niebiosa - prosząc o iskrę
nadziei
potem drugie i trzecie spędzało sen z
powiek
każdy dzień był wyzwaniem i walką by
sprostać
a ty cicha pokorna z oliwną gałazką
przyjmując dary losu deszczową aurę i
słońca promienie
wychuchałaś wychowałaś do życia
przysposobiłaś
wyfrunęły z gniazda pogodne - miłością
mocarne
a ty dalej nad ich gniazdami kołujesz z
lękiem - nie zważając na wątłe siły i
czas
przed zawieją i deszczem pod skrzydłami
chronisz
Gołębico miłości pokoju
przed tobą klękam w pokorze
pokłon oddając całując wątłe piórka
drżącym głosem akordami serca dziękuję
najpiękniej
że dałaś mi silne skrzydła i tęczowe
rozległe przestrzenie
Ty-y.dn.24.05.2018.r.
/wanda w./
Komentarze (95)
Piękne podziękowanie mamie ...pełene ciepła...miłość
za miłość i za skrzydła
pozdrawiam serdecznie
@AMOR1988 - witam i pięknie dziękuję :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłego dnia życzę :)
Sympatyczny wiersz, a fragment o Miłości pokoju budzi
zachwyt, pozdrawiam serdecznie :)
@zefir - witam i pięknie dziekuję
Pozdrawiam serdecznie Łukaszu :)
Ciepłe ładne :) dobranoc :)