W sypialni
przytul mnie jeszcze
niech się twoim dotykiem dopieszczę
ciepłem owinę
jak kołdrą z puchu w zimę
rozgrzeję krew w dłoniach i stopach
tylko
proszę nie chrap
I zamknij laptopa
autor
annya
Dodano: 2018-08-16 13:49:53
Ten wiersz przeczytano 2562 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
Dzięki :)
Pozdr. Serdecznie
świetnie ...ciężka sprawa z tym chrapaniem a laptop
wyrzuć z sypialni:-)P
pozdrawiam
Bezsprzecznie, te dwie rzeczy moga rozpraszac :)
Chrapanie, okropna sprawa...a lsptop...to nie jego
miejsce w sypialni...
pozdrawiam serdecznie
@annya
Nie ma problemu, pomoc z ktorej jest przyjemnosc, to
taka kinder niespodzianka, dwa w jednym:))
Pozdrawiam.
Bordoblues - chyba ja pierwsza zasypiałam
Dzięki już zerkam do ciebie :)
Zoleander - miała być fraszka :)
Pozdr.
a czy sypialnia nie powinna być "strefą bez laptopa"?.
co do chrapania - pewnie, jak był młodszy, to chrapał
uroczo, a teraz - szkoda gadać.
cóż, życie :)
zapraszam do mojego wiersza i do mojej sypialni.
:):):)
Fajne zakończenie :) pozdrawiam
wena - No to jest zachowana. Jak sobie wyobrazisz
pana, który zasnął przy otwartym laptopie. To najpierw
musi się obudzić ( przestać chrapać) a dopiero potem
zamknąć laptopa :)
Pozdr i dziękuje za plusik :)
M.N. Dzięki :)
kolejność czynności powinna być zachowana jak radzi
krzemanka, a ona rzadko się myli
pozdrawiam, zasłużony plusik zostawiam
Super... :)
Tomaszu dobra pomoc zawsze miłe widziana :)
Krzemanka - myśle, ze nie. Ale dzięki za czytanie i
Twoją wersję :)
Pozdr.