Syrenka
Wyrzuciły ją fale
na brzeg plaży
i przylgnęła
do jego ciała
jak mokry piach
z okruchami bursztynu
jak szum w muszli
rozpędzonego morza
wreszcie znalazła
cudowny ląd
i spokojny port
w jego ramionach
autor
graynano
Dodano: 2014-10-03 20:18:00
Ten wiersz przeczytano 1322 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
ciepły romantyczny pełen żaru miłości - pozdrawiam
każdy marynarz ma gdzieś swój
port.
Pozdrawiam serdecznie
Śliczna miniaturka, cudownie byłoby aby ta chwila
zmieniła się w wieczność. Pozdrawiam cię serdecznie
:):)
Czy syrenki potrafia zyc bez wody?
I nie wyschna w objeciach do luski,
to ja tez chce spotkac syrenke,
bede dawal jej codzien caluski
pozdrawiam
Dobrze jak się wszystko kończy happy endem:)
Pozdrawiam serdecznie
Ładny ten obrazek na plaży. Pozdrawiam ciepło :)
Grażynko bardzo fajny romantyczny wiersz ,popraw
wreszcie ,Pozdrawiam serdecznie :)
Fajnie Grażynko. Pozdrawiam serdecznie
Wróć uwagę na " wreszcie". Miłego
Ładnie. Czy w ostatniej strofie nie miało być
"wreszcie" zamiast "wreście"? Gdyby wiersz był mój
zamiast:
"a ona przylgnęła
do ciała jego"
napisałabym
"i przylgnęła
do jego ciała"
ale na szczęście dla wiersza nie jest mój. Miłego
wieczoru.
Piekny romantyczny wiersz pozdrawiam
Ja tez tak chce:-) ladny wiersz:-) pozdrawiam