Syty głodnego nie zrozumie
Mieszkają w złotych willach
a za drzwiami śpią bezdomni
w drogich restauracjach jedzą
a za szybami żebrzą głodni
oni ubrani w firmowe rzeczy
realizują coraz to nowe plany
na kontach nie tylko złotówki
żałują innym jednego grosza
resztki codziennego chleba
wyrzucają do brudnego kosza
stamtąd je znów wyciągnie
człowiek ubrany w łachmany
patrzą na niego zdziwieni
oni piękni, bogaci i modni
tak naprawdę nie wiedzą
jak bardzo są sami ułomni
to z nich zakpiło życie szyderca
mogą mieć wszystko
czego zapragną
a nie mają
sumienia i serca
Komentarze (24)
Droga Roxi01
ja [przecież nie napisałem o wszystkich bogatych
chociaż wyjątki potwierdzają regułę
a zaradność chyba dzisiaj nie wystarczy aby zostać
bogaczem
pozdrawiam
dlaczego generalizujesz, ze jak bogaty to i nie ma
sumienia?
zaradność jest cecha ułatwiającą życie
Taka prawda o życiu Wiatr w oczy wieje a zło się
śmieje.Trafne spostrzeżenie.
Każdy ma swoje bogactwo- jedni materialnie ubodzy inni
bogaci biedą.
Bo tym pierwszym brak serca, a ci drudzy dzielą się
tym czego sami nie mają.
Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę;
Wiersz super:)Pozdrawiam niedzielnie
Bardzo dosadny wymowny wiersz, podoba mi się!
Pozdrawiam niedzielnie bardzo, bardzo:-)
Kiedyś mogą przestać się dziwić,bo
nic nie trwa wiecznie.
Pozdrawiam:)
Dobre przesłanie, z dosadną puentą,
niestety to prawda, że syty głodnego nie zrozumie.
Pozdrawiam.
od zawsze byli ci co karty rozdawali i ci co w pocie
czoła na nich pracowali
od zawsze byli bogaci i biedni i punkt widzenia zależy
od punktu siedzenia ... pozdrawiam i dziękuje za
odwiedziny
Samo życie. Wiersz podoba mi się.
Smutna prawda-wiersz super. Kiedy jednak mamy czułe
sumienie i mięsiste serducho jesteśmy bogaczami.
zdrowy chorego tym bardziej...
miłej niedzieli Maćku
Kto nie zaznał miłości - ten jest najbiedniejszy.
Pięknie Maćku
Pozdrawiam.