Szaleństwo
"Powariowaliśmy"
powiedziałeś do mnie wówczas...
ja Tobie teraz powiem,
że czułam się wtedy bezwstydna,
cudownie, grzeszna i zbawiona,
naga i ubrana w płatki pocałunków...
Usta Twoje połączone z moimi
tak nieśmiało a tak czule...
Stańmy się znów tą chwilą
na zawsze...
mojemu skarbowi :*
autor
Yasmin
Dodano: 2008-02-27 17:51:05
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
bardzo zmysłowy, choć nie dosłowny, pięknie to
opisałaś
Ładny wiersz. Pełen emocji. Wiersz lekki i dobrze się
go czyta. Ciekawe metafory.