Szansę znów dostałam
Straszne wizje..
Przenikliwy ból...
Chęć zniknięcia,
choć na chwilę...
Ja...
W innym świecie..
Biegnąca po łące...
Kolor nieba,
Żar słońca,
Śpiew ptaków...
W nicości...
Wróć !
Czekamy na Ciebie...
Potrzebujemy !
Ciągnąca mnie dłoń...
W przepaść...
W przeszłość...
Ciemność...
Martwe oczy,
choć chcę podnieść powieki...
nie mogę...
Ból
Straszliwy ból
przenikający od wewnątrz...
Usta pełne krwi...
Rzeczywistość...
Tak...
Jednak znów jestem z Wami...
... przeżyłam...
Komentarze (2)
ogromne przeżycia...długa droga przebyta ,z której
wróciłaś...ładny wiersz:}
Oj jej jaki zamęt... Ciekawa wędrówka...
Dobry wiersz pozdrawiam ciepło:)