SZANUJE WIELBIE TĘSKNIE KOCHAM...
TEN WIERZ CHOCIAŻ BYLEJAKI ALE WŁASNY...CHCĘ ZADEDYKOWAĆ MOJEMU PRZYJACIELOWI...Marta to dla ciebie...:)
Niewarzne jak daleko jesteśmy od siebie nic nie jest wazne...ja cie kocham wielbie sznuję ...i nie zamienie nigdy na innego przyjaciela...nigdy nie mysl że cię odtrącam..przepraszam za kilka kłamst przepraszam za kilka zdrad przepraszam za kilka złych słów...wiem .że w głowie masz metlik ale kocham cie....koncze ta proze to nie wiersz to przemowa...:)
MARTA PAMIĘTAJ KOCHAM CIĘ NIEWAZNE GDZIE KIEDY ALE ZAWSZE KOCHAM I SZANUJĘ..TO NIE KŁAMSTWA D OSŁOWA Z SERCA WYJETE:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.