Szarość
Najłatwiej zranić człowieka, którego...
Siedze sobie i myślę
jak opisać moje niepowodzenia
czy w kilku linijkach się zmieszczę
w pytaniu co jest do zmienienia
Dlaczego wszystko nagle jest inne
to moje serce jest winne
że odszedłeś
sam z wyboru
życie bez koloru
Wszystko straciło swój sens
nastąpił Nasz wielki kres
nie ma Ciebie nie ma Nas
a mówiłeś że tyle mi dasz
Tyle obietnic wypowiedzianych
tyle słów zakłamanych
mówiłeś że kochasz
a nie ufałeś
mówiłeś że szanujesz
a gdzie mnie miałeś
Teraz już nie ma łez
nie
nastąpił ich kres
teraz wszystko bez znaczenia
bo życie się przecież zmienia
...się kocha.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.