Szarówka
Zima kochanie. Rzekom usta
pierzchną od chłodu, jesień ścichła,
zaszyła się w zmarzniętych muszlach,
wiatr ją pogrzebał. Nie ma życia
w bielonych wierzbach, w bukach,
brzozach,
krew w nich zamarła, w bzach śpi licho.
Pod wieczór wieś zaleje zorza,
a mróz zapuka dziobem sikor
w srebrzyste szyby, gdzie wzór dzierga.
Do domu goni cię szarówka,
a wiatr na wylot pewnie przewiał...
Chodź, ciepłe strofy zaraz utkam.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2014-12-15 00:24:21
Ten wiersz przeczytano 1878 razy
Oddanych głosów: 62
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
piękny bardzo, też ciepły bardzo i nie tylko o
przyrodzie* pozdrawiam
Gdy śnieg leci z nieba,
słów ciepłych potrzeba!
Pozdrawiam!
bardzo piękny utkany uczuciem wiersz pozdrawiam
serdecznie:)dziękuję za wizytę u mnie
malowniczo, ciepło i z uczuciem:) miłego dzionka
Podobają mi się w Twoich wierszach te doskonale
wyważone słowa. Pozdrawiam:)
Gorące strofy mogą rozgrzać jak trzeba pomimo zimy:)
zwłaszcza te ciepło utkane:)-bardzo ładny i przede
wszystkim-rozgrzewający-wiersz:) Pozdrawiam
Piękny wiersz o zimowej szarówce. pozdrawiam mile.
Ewuniu, cudownie utkane strofki. Piękny wiersz.
Dziękuję za wizytę u mnie , już m wstawiłam.
Pozdrawiam:-)
Mimo chlodu cieplo bije z Twojego wiersza:-)
Przepiękny wiersz.Widać te wierzby i buki w
zapadającym zmierzchu.Pozdrawiam serdecznie:)
chociaż zimowa ta szarówka, to wierzę Ci Stello, że
potrafisz te gorące strofy utkać :)
Bardzo ładny wierszy, pozdrawiam
Piekny arras utkałaś Stello. :)
Magiczny wiersz pozdrawiam
Warsztatowo świetny: rytmiczny, ładne metafory,
przerzutnie, piękne rymy, ciepła puenta.
Oddaje dobrze klimat zlodowaciałej szarówki, bardzo mi
się podoba.
pozdrawiam