Szary człowiek...Ja
Czy widziałeś kiedyś
szarego czowieka,
w którym poumierało wszystko,
co umrzeć mogło?
Pozostały tylko włosy rozwiewane przez
podmuchy wiatru
i serce bijące
nierównym, przyciszonym tonem.
Twarz straciła swoje kolory
a usta nie układają się w uśmiech.
To zasługa twardego świata
odzianego w złudzenia i kłamstwa.
Jeśli chcesz poznać Szarego
to chodź, czekam...
autor
NinaLena
Dodano: 2005-09-24 10:04:46
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.