Szarża Bohuna
Już po bitwie
Już pył opadł,
bo wielcy panowie tak rozkazali
Hetmani chowają pionki do szachownicy
Dogasa to co jest twoim żywiołem, naturą,
tchnieniem...
Nie zgadzam się!
Grzmi głos szalony.
Samotny...
Twoja krew stygnie tylko gdy opuści żyły,
więc zostałeś sam jeden rozpalony za
tysiące
Ogniste słońce, co oślepia samego siebie, a
swą siłą i wielkością pociąga wciąż
niespokojne serca
Znasz tylko swoją rację,
jesteś wszechświatem osobnym,
pełnym narodzin i upadków!
Sokole, co porwałeś się z furią na orle
gniazdo!
Gwiazdo choć piękna, w zetknięciu z
muszkietem, okazujesz się być jedynie
zwykłą zapałką
Jak zapałka wrzucana w ocean,
tak samo gaśniesz
Krew twa stygnie w pyle,
który przecież już dawno miał opaść,
lecz ty się nie zgodziłeś.
Komentarze (5)
- sporo tu pięknych fraz, w tym i ta:
"Znasz tylko swoją rację,
jesteś wszechświatem osobnym,
pełnym narodzin i upadków!".
Bardzo ciekawy wiersz.
Pozdrawiam
Czas to rzeka schładzającego najkrewższych z krewkich.
Niestety i stety,
jedyna sprawiedliwość.
Czasy się zmieniły a Bohun wciąż w osamotnieniu.
Miłej niedzieli życzę.
Podobasie...