Szczątka historii, kapeczka...
Szczątka historii, kapeczka tęsknoty
Szczątka historii, kapeczka tęsknoty
Przywołane po latach przed swoje oczy
Po latach spotkałem ciebie znów
Uroczy dzień, uroczy twojego u mnie
istnienia
Posiadłem cudowna lampę złotego
płomienia
W niej życzeń wszystkie jej do spełnienia
Wzruszony z klawiaturą pod palcami
Wystukuje słowa zasłyszane nocami
Widzę je piękne, baśniowe na własne
oczy
Tak cudowne jakbym miał sen proroczy
Spoglądam za okno, złote światło z
nieba
Słowa działają na mnie jak narkotyk
Są pachnące jak powietrze z przełęczy
gór
Układają się w pieśń śpiewanej przez
chór
Szczątki naszej historii, tęsknoty
kapeczka
Wspominam to co zaszłe, bo miłość była
wielka
W rytmach słowo po słowie się na ekranie
ścieli
Subtelny śpiew, tobie peany w glosach
anieli
Przypadkowo mijałaś mnie dziś na ulicy
Nieświadomie dotknęłaś rąbkiem spódnicy
We mnie jak odurzenie zadrgało serce
To byłaś ty, dotknęłaś mnie tchnieniem
wiosny
Przymykam oczy, dotykam westchnieniem
ten rąbek, to mijanie siebie, tę chwilę
Ekran, w nim moje wytęsknione oczy,
Tym spotkaniem po latach, ja w tej chwili
żyję
Szukałaś miłości, szukałaś ją żarliwe i
wszędzie
Pukałaś do bram raju, nie znalazłaś jej
nigdzie
Ja ciebie kochałem, duszą sercem sobą
całym
Znikłaś na wiele lat, dotknęłaś mnie,
ocalałem
Piszę me słowa samemu sobie, tamto
wspominałam
Słowa zostaną u mnie, ich nigdzie nie
wysyłam
Czas zagoił to co bolało , zagoiły się
bolące rany
Piękno we mnie zostało, byłem przez nią
kochany
Autor:slonzok
Komentarze (6)
sa rozne barwy milosnej aury
Tak to bywa,że lubimy ciepłe słowa.Działają na nas jak
narkotyk i ciągną w swoją stronę.Jak dobrze,że mamy
możliwość wrzucania ich w wiersze.Jak bardzo lubimy
wystukiwać je na klawiaturze, cichą bezsenną nocą.Jak
bardzo lubimy je czytać w czyimś wykonaniu.
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia.
Witaj...rozmarzyłam się czytając bo kochanie ma te
uroki zostaje w sercu jak skarb ukryty by niezmiennie
brać jego część i po latach cieszyć się jego
pięknem..pozdrawiam słonecznie dziękuje za frezje są
śliczne++++
cyt.Wspominam to co zaszłe, bo miłość była wielka
W rytmach słowo po słowie się na ekranie ścieli
Subtelny śpiew, tobie peany w glosach anieli To
wspólna pieśń bez złego tonu subtelna naznaczona
Pięknie :) serdeczności.
dobrze, że jednak wysłałeś :-) lubie Twoje rozmarzone
pisanie :-)
Przeprosiny przyjęte.A jeżeli chodzi o mój wiersz
dokonałam zmian.Chodziło mi nie o konkretny rząd
,który jest dziś ale w ogóle o wszystkie rządy po
kolei.SĄ pewne dokonania ale zapomniano o
zwykłym,szarym człowieku.Większość społeczeństwa żyje
w biedzie, poniżej minimum socjalnego.Ja i mój mąż
obecnie jesteśmy na emeryturze i ledwo nam starcza na
życie i opłaty, o czymś innym możemy tylko
pomarzyć.Trochę jestem rozgoryczona tą całą
sytuacją.Jeżeli Pana uraziłam to przepraszam.