Szczere chęci
Mroźnym wieczorem
gorąca schadzka.
Ona spodniczkę ma mini.
On ją ku górze
lekko unosi,
by odkryć skryte tam cacka
Choć zimno wokół
i śnieżek prószy,
gorąca jest atmosfera.
On chce ją posiąść,
ona nie broni
i skarby swoje otwiera.
Robi co może,
pieści i jęczy.
On do roboty nieskory.
wisi malutki
niby paluszek,
na nic więc wszelkie amory
Morał jest jasny
i oczywisty.
Choć on chciał i ona chciała,
gdy mróz na dworze
fizyka mówi,
że kurczą się stałe ciała
Komentarze (102)
@Dariusz W - -,, oj biada jemu za życia biada...,, jak
i w ciepłe się układa :)
Dziękuję pięknie :*)
@moliczko--myślę, że przenieśli się w cieplejsze
miejsce i stanął... Na wysokości zadania :) :)
Dziękuję pięknie :*)
@zefir--dziękuję :*)
@zetbeka--zatem odkrywamy nie zdobywamy :) dziękuję
bardzo :*)
no niestety, określone reakcje zachodzą w ściśle
określonych warunkach...
serdeczności Życzę:)
Świetny :))fizyka ma swoje prawa...
pozdrawiam serdecznie :)
... rewelka Ewuś... wiem, że się powtarzam, ale
rozkładasz na łopatki..Pozdrawiam :)
Świetny. Od razu skojarzył mi się ze "Świtezianką".
Pozdrawiam
I dlatego ja głosuję...
Witaj,
to wcale nie jest wesołe.
To jest dramatyczno - erotyczne niepowodzenie...
Pozdrawiam z ciepłego pokoju - optymistycznie...
fajne :) pozdrawiam
Z fizyką nie wygrasz :)))
Wiersz wesoły i w lekkim nastroju podobny do jakiegoś
z romantyczności...
Co myślisz o małej zmianie:
*by zdobyć - by odkryć
PS. Przyszedł czas, śnieżek prószy... wolałbym żeby
prużył, gdyż grzałby zamiast chłodzić ziemię naszą...
a wtedy fizyka byłaby po naszej stronie ;)