Szczerość której się boisz...
Tak dłógo walczę o Ciebie,
wiele łez wylałam w ukryciu,
bojąc się okazać Tobie swą słabość.
Nie wiem dlaczego
wciąż trwam w tej walce
czekając na cud.
Tak bardzo Cię kocham,
potrzebuje Cię jak kwiat kropel rosy,
rankiem budząc się do życia.
Chcę budzić się przy Tobie,
każdego lepszego i gorszego dnia.
Cierpię żyjąc daleko od Ciebie,
chcę brać życie garściami,
alo Twoja nieobecność mi na to nie
pozwala.
Nie potrafię poczuć szczęścia
w ramionach innego.
Tylko Ty byłeś tak czuły i kochany.
Jesteś moim wciąż poszukiwanym
szczęściem,
którego tak mi brak.
Komentarze (1)
Prawdziwa miłość, to piękne uczucie, ten jedyny
mężczyzna daje Ci szczęście, prawdziwe i wiecznie
człowiek raz się zakochuje,,, Ty jesteś na to
dowodem...piękne metafory:)