Szczęście
Człowiek, którego kocham,
Jest obok mnie.
Codziennie patrzymy sobie w oczy,
Codziennie wspieramy siebie.
Jak promyk słońca koi ból mego serca,
A jego pomocna dłoń wspiera moje ręce.
I ze spokojem patrzymy na dni,
Które mkną obok nas.
Mogę na nim polegać.
Potrafi ocierać czoło zroszone chorobą,
A w chłodne dni otula moje ciało
Miłością swego serca.
I kiedyś powiedział mi, że we mnie znalazł
to,
Czego długo i beznadziejnie szukał
Po całym świecie.
Komentarze (7)
Długo szukałeś, aż na swoje trafiasz...pozdrawiam
serdecznie
Witaj,
uroczo ale poetycko o prostocie bycia ze sobą.
Pozdrawiam.
bardzo ładnie cieplutko o szczęściu we dwoje ...nie
każdy może doznać takiego szczęścia;-)
Ciepło o byciu we dwoje. Puenta doskonała jak wisienka
na torcie. Serdeczności.
Końcówka tekstu do kupienia na pniu.
Podziękowania dla Pani za wiersze cioci.
Ten wiersz jest mi bliski ideowo.
Beznadziejność oczekiwania na osobę, którą jak
archetyp mamy wpisaną w nasz "ideogram".
Też tak mam, bo po wielu latach świadomego życia
znalazłem swój ideał. Niestety czasu się nie oszuka, a
brąz oczu nie odwróci się w moją stronę na zawsze.
ciepły ciepły