SZCZOTA
Podarowałeś
szczotkę drucianą
myję nią plecy
codziennie rano
i co dzień rano
jestem zdziwiona
dlaczego woda
taka czerwona
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2014-11-17 09:11:37
Ten wiersz przeczytano 1743 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Widocznie był to tani egzemplarz i to kupiony w
promocji...
Jurek
Jolu, wystarczy 'ryżowa' a i tak wywołuje dreszcze.
Uciekłabym z takiego domu. Pozdrawiam serdecznie.
Nieco makabryczna ta refleksja poranna...
Pozdrawiam, Jolu:).
świetny...jest dużo do refleksji; jestem zdziwiony, że
sama sobie myjesz plecy...chętnie bym się podjął tej
czynności, ale nie zawsze jestem rano:( miłego dzionka
Super wierszyk i temat przedni - Zostałaś jednak źle
poinformowana jak się obchodzić z tą drucianą
szczotką,a tak naprawdę nie widziałem jeszcze
czerwonej rdzy, wierzę jednak na słowo,hahaha.
Pozdrawiam
szczota ryżowa? a mógł wafelki ryżowe, drań :)
pozdrawiam
U wyrzucic szczote pozdrawiam
Chyba za karę,
taki podarek?
Pozdrawiam!
Ojej!!!! Samookaleczenie ... za ostra szczotka . A
może to pokuta za coś... Ciekawie !
Pozdrawiam
Metaforycznie :-)
O, kurcze, to sie nazywa szczot(k)owanie:)
Pozdrawiam:)
O nie, nie wierzę. Nie wytrzymałabyś tego.
Ciekawa miniaturka. A po uśmiech zapraszam do siebie.
Pozdrawiam Jolu.
Wiersz super, ale strasznie bolesny. :):)
:-) :-) :-) supr Jolu:-) :-) . Miłego
Ależ to prawie masochizm..oj