Szeptała mi czule do uszka
"Szeptała mi czule do uszka".
11.01.2014r. Sobota 10:27:00
Szeptała mi czule do uszka,
W swym obcym języku,
Chodź, pójdźmy do łóżka,
Niechaj spoci się poduszka.
Przynajmniej ja tak zrozumiałem,
Gdy ją pochwyciłem
I w miejsce spełnienia zaniosłem.
Szeptała mi także równie czule do uszka
Bądź niewyżyty,
Niech twój będzie użyty.
Niech dokona się splot,
Naszej miłości spot.
A ja milczę, nieco speszony,
Nieco zdziwiony,
Bo lada moment będę spełniony.
Nie dawno wydawało mi się,
Że to nie do mej twarzy,
A teraz powtórka mi się marzy.
Upadam zmęczony,
Baza zdobyta,
To była ta właśnie kobieta.
Szeptała mi czule do uszka
Rzeczy także dla mnie niezrozumiałe,
Więc ja teraz zaczynam milczeć
I słucham jej język,
Bo on mnie tak podnieca,
Że moje serce znów wstaje do życia
I korzystam z możliwości się wyżycia.
Komentarze (1)
ciekawy erotyk, pozdrawiam