Szeptania
Wiatr w połoninach zabłądził,
żali się wierzbom w dolinach.
Nasze wieczory rozzłocił
księżyc. Po szczytach się wspina.
Usta tak pachną poziomką
z nutą winnego nektaru.
Pragnieniom wszystko dziś wolno,
tylko mnie trochę oczaruj.
Gwiazdy upięte jak diadem,
chyba dziś wcale nie zasną.
Ty jesteś całym mym światem
i najszczęśliwszą w nim gwiazdą.
autor
magda*
Dodano: 2014-07-22 16:43:54
Ten wiersz przeczytano 1117 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Ładne romantyczne szepty. Pozdrawiam serdecznie Magdo
Piękne, letnie klimaty:)
Ładne, klimatyczne szepty. Ponieważ księżyc kojarzy mi
się bardziej ze srebrem niż złotem, tak czytam
pierwszą strofę:
"Wiatr w połoninach się szwenda,
żali się wierzbom w dolinach.
Nasze wieczory posrebrza
księżyc. Po szczytach się wspina."
Mam nadzieję, że autorka mi wybaczy, grzebanie przy
jej wierszu. Miłego wieczoru.
Lekko i pięknie
zmysłowo i pieknie pozdrawiam
literówka- obudziła się
:))
Basiu, Broniu,nureczko - dziękuję.
Niedźwiedzico, to była pierwsza myśl, zatem wracam do
niej, skoro i obudiła się w Tobie.
Zmysłowo wyszeptałaś wieczorne wyznanie. To szczęście
miec taką gwiazdę.
Pozdrawiam ! :)
Ślicznie Magdziu. Lubie takie cudowne wiersze pełne
romantyzmu. Serdecznie pozdrawiam.
Madziu! jak zwykle zachwyciłaś:)
Miłego:)
Tak:))) A może ostatnia linijka "i najszczęśliwszą w
nim gwiazdą"? Pozdrawiam:))