Szkoda...;(
Co mam robić?
Co powiedzieć po tym co zrobiłeś?
To ja zerwałam, ale potem ty mnie bardziej
skrzywdziłeś.
Byłeś taki żałosny upijając się po
rozstaniu.
Poczułam się okropnie widząc ironię w twym
hamskim zachowaniu.
Twoje słowa zraniły mnie dogłębnie.
Co ci zrobiłam, że podtekstami drwisz ze
mnie?
Powiedziłeś "to nic nie zmienia, chcę być
twoim przyjacielem",
lecz godzinę później pokazałeś jak serca i
rozumu masz niewiele.
Ty wytrzeźwiejesz i olejesz to co się
stało,
lecz przykre słowa na długo w mej pamięci
pozostaną...
Smutno mi z tego powodu , bo chciałam nadal być blizką ci osobą=(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.