Szkoda.
Szkoda tego uczucia.
Że nie mogło rozbłysnąć płomieniem
prawdziwego pożądania i miłości!
Ah, szkoda... szkoda tych nieprzespanych
nocy, pełnych myśli krążących i uniesień
gorących.
Ah, szkoda... szkoda tych starań, na próżno
jednak czynionych.
Wreszcie szkoda... Ah, jak szkoda tejże
wiary i nadziei tej,
co była mi podporą, trzymając przy życiu,
co wygasła bladym płomieniem.
autor
Lustful_&_Ambivalent
Dodano: 2007-06-23 16:08:52
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.