Szkoła nadziei
"Szkoła nadziei".
04.12.2016r. niedziela 19:04:00
Szkoła nadziei
Jest odurzona łaską
Szukam do niej kluczy
Niech nie będzie żal nadziei
Staram się być rękawiczką,
Taki jest plan Pana.
Pokażmy jak było,
Bo czas jastrzębi
Może otulić się nadzieją.
Niech gryzie
Daleki uśmiech
Oblicze jeszcze nie znanej nadziei.
Kliknij i nie pytaj,
Bo nadzieja zwycięży
Wszystko, co zwie się dobrą zmianą.
Nie oczekujmy niezniszczalnego
Nadziei zbrojenia,
Bo można rychło zmienić zdanie.
Nadzieja jest szokiem, który nie mija,
Lecz pomaga, bo to mistyka,
Z której można się śmiać z nadzieją.
Dziękuję, że jesteście, zapraszam ponownie.
Komentarze (12)
:)
Póki nadzieja w te zaawsze wszystko może się zdarzyć
Bardzo na Tak wiersz i refeksja
Pozdrawiam serdecznie :)
Nadzieja umiera ostatnia i bez niej nie da się żyć!
Pozdrawiam!
A jednak bez nadziei nie ma życia:)
Pozdrawiam
także za mariat...
pozdrawiam milutko:)
za mariat:-)
Pozdrawiam Amorku:-)
masz przyjaciół;)
za mariat .. Amor bardzo ładnie ..
Nadzieja musi byc, zawsze :)
Pozdrawiam:)
a wiesz, że za pierwszym czytaniem nie wszystko do
mnie dotarło; o nadziei można pisać tomy, lecz tu jest
wprost filozoficznie.
Refleksja i jej głębokość - tak bym oceniła tę pracę.
Ja za budleją
nadzieja umiera ostatnia..