Szpony nostalgii
Czasem dopadają mnie okrutne nostalgii
szpony
niekiedy sam siebie mam już zupełnie tego
dość
czernią otchłani dzień cały zdaje się
przepełniony
a ja w przepaść czasu spadam tak chce widać
los
zgiełk ulicy torturą się staje już nie do
zniesienia
myśli dzikie szaleją rozbijając się z
hukiem o ściany
umierają zwolna wszystkie moje piękne
marzenia
czasem wina ni grama nie pijąc świat zdaje
sie pijany
otchłań cała krzyczy uparcie głosów swych
milonami
tak widać chcę życie bym upadał i znów
wstawał
samotnego serca i umysłu przygniecionego
życzeniami
staję się więzniem swego sumienia i czasu
co upływał
może kiedyś życie ciągiem światła sie
nareszcie stanie
narazie jednak zmienia się ta w mojej duszy
pogoda
może znajdę odpowiedzi na każde zadane
pytanie
i tylko upływającego czasu czasem tak mi
szkoda
Próba zawarcia w wierszu zmiennych stanów mojego serca i duszy
Komentarze (27)
Ładnie, choć smutno.
Pozdrawiam.
No to jest nas więcej w tym klubie.Bardzo cieplutko
pozdrawiam.
nad nami tylko płaczą żurawie,uklony
podoba mi sie wiersz-pozdrawiam serdecznie
Nawet w tłumie ludzi człowiek czuje sie samotny
"Samotność to wielka trwoga"
pozdrawiam serdecznie:)
szkoda... bardzo szkoda czasu który przemija
...zastają nam wspomnienia ..i żal że tak szybko ....
bardzo dobry - zatrzymuje - pozdrawiam serdecznie
;-))))))))
"Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija." Pozdrawiam!
bardzo dobrze te stany rozumiem pozdrawiam serdecznie
Smutny wiersz o samotności.
Pozdrawiam
Witaj jaro. Każdy z Nas ma takie chwile nostalgiczne.
Pozdrawiam
Refleksyjny wiersz o samotności.
Bardzo sensowny.
Pozdrawiam
Witaj w klubie Jarku! ja mam to samo! Pozdrawiam
cieplutko:)