............SZUKAM....
SZUKAM SLADÓW NASZEJ MIŁOSCI
TYCH MIEJSC JUZ ZAPOMNIANYCH
CZEMU ZABRAKŁO NAM WIERNOŚCI
TYCH CHWIL SOBIE ODDANYCH
O SZCZEŚCIE CZEMU MNIE OPUŚCIŁO
KTO ZABRAŁ MI TEN STAN
GDZIE ROZŁADOWAĆ MAM SWOJA ZŁOŚC
JESTEM JAK ZBOZA ZŁAMANY ŁAN
CZY ZNAJDE JESZCZE TA CHWILE
GDZIE NASZE ODNAJDA SIE DŁONIE
BY ULEC MIŁOSNEJ SILE
CZY JESZCZE CIE MIŁA DOGONIE
PIETRUSZKA231
autor
pietruszka231
Dodano: 2008-09-23 22:40:40
Ten wiersz przeczytano 346 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
NIE KRZYCZ! Wyłącz Caps lock i napisz ten wiersz raz
jeszcze, dodając wszystkie polskie znaki i poprawiając
błędy ("tę chwilę").
Piękny wiersz :)
Nie smuc sie, napewno odnajdziesz te dlonie. Wiersz
ladny i pelen emocji i tesknoty za miloscia. Ladny
wiersz.