Szukam
Skąd wiecie że jeszcze tu wrócę?
Będę się z wami śmiać i płakać?
Wychodzę i widzę ciemność,
czarna dziura, otchłań nieskończona.
Te same znudzone twarze.
Każdy gdzieś się spieszy
Każdy ma swoje problemy.
Tylko ja, idę bez celu,
niezauważona przez nikogo
Przeciskam się między ludźmi.
Szukam i błądzę
Błądzę i znów szukam.
Czego? Nie wiem.
A moze jednak tam, gdzieś,
w swej podświadomości...
Wiem.
Siebie szukam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.