Szukam Cię
Gdzie jesteś...? Szukam Cię...
W Twoich i moich marzeniach,
W naszych zamilkłych pragnieniach,
Byłaś tam, jesteś, a czy będziesz?
Daleko? Blisko? Wszędzie? ale,
Jak mam Cię szukać dalej?
Jak Cię odnaleść?
Nie umiem wcale...
I prośbę do góry wnoszę
Do Pana, który jest w niebie,
I najserdeczniej go proszę:
Pomóż mi odnaleść Ciebie
Ty poszłaś za głosem sumienia,
Za światłem dnia, swego cienia,
Co zachwyca, przeraża, oniemia,
Za echem szeptów milczenia.
Zamykam oczy na chwilę
Siegam w odruchu na poły
Po fruwające motyle -
Ziemskich marzeń anioły.
Niechże spośród mych marzeń
Któreś wreszcie się ziści,
Ktoś dotknie mej dłoni cień
Poczuję ciepło radości.
Jesteś, byłaś, jestem - słowa
Same na usta mi się cisną.
Pełna obaw ma głowa
Tu miedzy Sanem a Wisłą
Niech sobie trwa ta chwila,
Niech nikt nic nie zmienia,
Byłem przy Tobie Miła,
Od pierwszego marzenia...
Zapamiętaj Ewo tylko dobre wspomnienia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.