* Szukam ciszy w spokoju skąpanej *
...w ciszy szepty radosne słyszę...
szukam ciszy w spokoju skąpanej
tej otchłani niemej przestrzeni
na krawędzi tajemnic przed ranem
kiedy głębia nocy się mieni
takiej ciszy co w strachu truchleje
w niedostępnym mroku ukrytej
albo mglistej zastygłej bagiennej
niby zorza blada przed świtem
co
jako sacrum bezdźwięczna wibruje
bezcieleśnie przenika pierścień
kiedy całym jestestwem się czuje
z głębi duszy perły uniesień
DianaWM
Komentarze (15)
To piekny wiersz, znalazlam go dzieki notatce Maryli -
i bardzo sie ciesze, ze moglam go przeczytac. Odbieram
ac-10 zgl, bd - 9 zgl. W trzeciej zwrotce jest maly
wyjatek, zamiast 10, jest 9 sylab, ale na dobra sprawe
sama nie wiem, czy to az takie wazne, skoro nie razi
rytm.
Wiem tez, ze na innych blogach pisza rymowane nie
zwracajac uwagi na ilosc sylab. Serdecznie pozdrawiam.
jak widzę poszukujesz tak jak i ja....tęsknota i
cisza...popłynąłem w twoje myśli....pozdrawiam
I jak tu sie nie zachwycić ulotnością, pięknością nad
wyraz :).... Życzę takich przystani spokojnych,
pięknych, cichych, jak tylko się marzyć.
Tam gdzie idziesz szczęśliwsza, bogatsza
i uśmiechem czarujesz swej twarzy…
o ciszy można mnóstwo, w Twoim wydaniu jest taka jaką
lubię, chyba znalazłam...dobry wiersz
To pierwszy, szczerze plusowany wiersz Pani autorstwa,
bo i inny niźli te sprzed roku, czy pół, gdyśmy się po
raz ostatni zetknęli!
Jest o czymś, jest JAKIŚ, z przyjemnością
przeczytałem...
Jedna przywara pozostała niezmiennie widoczna -
metafory dopełniaczowe; niezrozumiałe, na granicy
schizofrenii.
Slicznie szukasz ciszy, po perłach uniesień widać, że
znalazłaś.
Cisza-zjawisko, pieknie przedstawione a tak trudne do
zdefiniowania. Jednak Tobie udalo sie znalesc
odpowiednie srodki stylistyczne ,by namalowac obraz
swojego pragnienia- "ciszy w spokoju skąpanej".Jestem
pod wrazeniem.Pozdrawiam.
Cisza złamana radosnym szeptem, trudno opisać ciszę a
Tobie się udało i ten złamany rytm zamierzony by oddać
stan ducha :)
Witaj Wandeczko, mnie się twój wiersz bardzo podoba.
Jest napisany niby prostymi słowami, a stwarza
niecodzienny nastrój i podniosłe wrażenie. O
ewentualnych usterkach powiedzieli inni, ja się w to
nie bawię. Jeśli autor chce, to sam sobie poradzi z
arkanami warsztatu. Pozdrawiam
Uważam, że największe bogactwo płynie z reści wiersza.
Tam lubię doszukiwać się duszy autora. Bardzo ładnie.
Tajemnicze poszukiwania niech się ziszczą.
Szalony dziadek ma rację. Pisanie pozwala wyzwolić w
nas emocje, które przelewamy później na papier.
ja właśnie taką ciszę odnalazłam w Twoim wierszu :-)
Podoba mi się Twoja cisza i takiej postaram się
poszukać. Pozdrawiam!
To o co tu w sumie chodzi?
O czytanie wiersza, czy liczenie jego zgłosek, sylab
itp... Jesli wiersz jest dobry, to nie potrzebne mu są
wyliczanki, ale przekaz, który ze sobą niesie!