Szum

Mieszanina kłopotów
Zalewa idiotów
Nie mających nadziei
Tarzających się w brei

Trudno już to omijać
Gdy mgła zaczyna spowijać
Gdy zaczyna powielać
Zaczyna mnie to onieśmielać

Spoglądam w pustą szyję
Czy to szyjka znajomej?
Nie! To z flaszki kradzionej!
Nawet jej nie umyje..

Brak sił ludzka to rzecz
Nie robić nic, oglądać mecz
Wyglądać z okna, montować skecz
Robić coś, aczkolwiek lecz..

Zaścielać trawy wodniste
Oglądać włosy złociste
Znaleźć spojrzenie przejrzyste
Dotknąć rośliny kwiecistej..

autor

Tajga112

Dodano: 2011-03-05 02:38:31

Ten wiersz przeczytano 495 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Nadzieja

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie