szumowiny...
gotuje się zupa
komuś leci ślina
chce skosztować - *dupa*
górą szumowina
ona smak zagłuszy
narobi harmidru
bulgotu po uszy
każdemu by zbrzydło
trzeba toto wybrać
małe duże oka
do koryta przelać
wszak dla świń to pokarm
chcesz być zawsze zdrowy
nie jedz byle czego
unikaj szumowin
...i drania każdego
autor
yamCito
Dodano: 2010-05-01 09:02:03
Ten wiersz przeczytano 1713 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Oj, zbiera się tego, zbiera, bulgocze, wykipi narobi
bałaganu.... fajna satyra;)
ciekawe porównanie;) pozdrawiam
co prawda to prawda:)
wiersz z podtekstem...
Z każdą zupą jest tak samo...+
witaj, ładny, pouczający wiersz.
nie mieszaj sie z szumowinami, bo cię świnie zjedzą.
pozdrawiam, miłego dnia.
Nie mam świń jak ty więc gotuję od razu na dobry
mięsie i szumowiny nie tykam-nie znam się dokładnie
tak jak ty:)) O już widzę ten dopisek pod wierszem do
mnie :)))
To jest to! Na znak szacunku mój skromny głos dodam.
i jak tu teraz gotować rosołek? zanurzywszy
zbieraczkę szumowiny - już yamCito z wierszem robi
dziwne miny; ręce opadają, śmiech się w głos
roznosi, szumowina z garnka sama się wynosi, zupa
wykipiała, blat trzeba szorować - oto czym mogą
takie wiersze owocować.
sęk w tym,że drań zazwyczaj czarujący jest...i jak tu
nie wpaść w taką fałszywą pułapkę
Polowanie na "małe duże oka" trwa :)..M.
A może dobrze wypłukać mięsko, albo nie gotować zupy z
byle czego. A z drugiej strony słyszałam, że w tych
szumowinach jest dużo witamin. Od czasu jak zmarło się
mojemu mężowi nieboszczykowi, Panie świeć nad jego
dusza nie zbieram z zupy szumowin. Za jego życia
byłoby to nie do pomyślenia. Wygląda, że bez niego
spadam na dno do poziomu szumowiska.
Wiesz, że podoba się - a dwa ostatnie wersy super.