TA KURA
Pewien farmer z okolic Hongkongu,
ponoć kurę ma, która w przeciągu
jednej nocy - w kurniku -
jaj naznosi bez liku,
pod warunkiem, że stoi w przeciągu.
Zosiak
Pewien farmer z okolic Hongkongu,
ponoć kurę ma, która w przeciągu
jednej nocy - w kurniku -
jaj naznosi bez liku,
pod warunkiem, że stoi w przeciągu.
Zosiak
Komentarze (64)
Sorry! zapomniałam dodać plusik,
co też czynię i już mnie nie ma!
Kurę ma w przeciągu? w przeciągu czego?
Pozdrawiam:)
Dotarło.... dzięki. Zastanawiam się czy też nie
(w)kurzyć jutro... :-) :-) :-) :-) Miłego....
:) to cieszy...
Podoba mi się limeryk,pozdrowienia.
bardzo dobry wiersz ;)) plusik zostawiam :))
Świetny limeryk.
Pozdrawiam:)
A jutro napiszę wiersz -
Tępa kura!
;))
@swicha...bo to dwa w jednym
Farmer - Ta Kura
i ta kura
Pewnie trudno mnie zrozumieć :)
Co na to ''zieloni''? Przeciągi? Niestety nie
zrozumiałem ''ten'' w tytule. Sądzę że jest jakaś
banalna odpowiedż, ale jej nie znam. Miłego...
Zosiaczku suuuper! Konkursowo:)))
:)))
Świetny. Cieplutko pozdrawiam + zostawiam
@Polak patriota
Myślałam, że...
trzy dziesiątki i dwie siódemki :(
Komentuję Cię po raz pierwszy tutaj. Uczę się budowy
limeryku.
Widzę trzy dziesiątki i dwie szóstki. Mam na myśli
ilość głosek. Układ rymów jest mi znany. Nazwa
geograficzna jest również. Treść krótka i dowcipna.
Pozdrawiam autorkę.
Jurek