Ta miłość
Po cóż mi pani w miłość dałaś wiarę,
przecież jej piękno nie dla mnie pisane.
Owa nadzieja staje się koszmarem,
kiedy nie mogę spełnić jej kochaniem.
Wszak twoje serce bije dla innego.
Dla mnie ton jego to fałszywe brzmienie,
które wyzwala smutek i dlatego,
nigdy nie będzie miłość ta spełnieniem.
Komentarze (103)
Wiersz piękny ale smutny.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj,
dziękuję.
Zostałeś przegłosowany!
Furda troski i niespełnona miłość.
Przyjdzie inna, lepsza, wierniejsza, jakiej nigdy nie
było.
Pozdrawiam słonecznie.
nigdy nie mów nigdy...bo w życiu bywa różnie...
pozdrawiam
prawdziwy liryk Marku
Oj kurcze, jak smutno:( ale moze jest jakaś nadzieja,
moze peel źle odbiera.
Bardzo ładny wiersz.
Bywa i tak... smutne.
Pozdrawiam, Sotku.
Przepraszam. "w miłość dałaś wiarę"...
Pięknie.
Może warto zawalczyć skoro "w serce wlała wiarę"?
Powodzenia życzę:)
Weźmie Cię w swe ramiona
a Ty powiesz miłość ach miłość
jesteś szalona
Szkoda Twej rozpaczy, ona wszystko wybaczy
Pozdrawiam Sotku
Smutny wiersz o niespełnionej miłości
pozdrawiam
Ach, ta Milosc, rozne ma kolory.
Podoba sie wiersz, ale nie smuc sie, moze sie mylisz?
Pozdrawiam serdecznie, Marku
Różnie w życiu bywa.Pozdrawiam
Smutne, ale bywa.
cóż, żadna inna nie zastąpi tej jedynej
pozdrawiam:)
Delikatny smutek pięknie wpleciony w wersy...