Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ta pierwsza

był ciepły czas majowy zagajnik i rzeka
myśli błądziły brzegiem ponad drzew korony
wartkim nurtem słoneczny dzień życia uciekał
on siedział licząc fale w ich bieg zatopiony

los rzucił fant którego się nie zapomina
dwoje niebieskich pragnień spotkało się w locie
czarnowłosy przystojny i zwiewna dziewczyna
zaginęli dnia tego w nieodkrytej grocie

niezbadane wyroki nić miłości przędą
wylała rzeka z brzegu uczyniła szkody
odeszła w świat dziewczyna została legendą
chłopak poślubił inną lecz któż zna powody

powróciła po latach spojrzeć w nurty rzeki
czy nie płyną na fali okruchy miłości
stanęła nad przybytkiem gdzie człowiek na wieki
odchodzi niedosięgły choć w sercu wciąż gości

autor

julka56

Dodano: 2009-02-07 12:03:27
Ten wiersz przeczytano 929 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

grad-63 grad-63

w formie - i co z tego? - skoro to bełkot słowny.

miglanc miglanc

Lubię czytać twoje wiersze, lubię też komentarze pod
nimi. Szczególnie trafiają do mnie komentarze riny.
Pięknie pisze pod utworami staż-a, Bałachowskiego,
komnena czy twoimi. pewnie dlatego, że te wiersze na
to zasługują.

Maryla Maryla

Piękny wiersz... Nasze marzenia i spotkania dawne
wciąż czasami w nas żyją, ale...
Wraca się często do wspomnień pięknych,
gdzie las i rzeka mają znaczenie …
ale nikt nie wie jakby to było,
gdy w rzeczywistość zmieniasz marzenie.

Czy ręka w rękę do dni jesieni
los dałby dwojgu w szczęściu wędrować?

marcepani marcepani

niejasna to historia - ni to realnie, ni legendarnie -
forma uwodzi z rozmachem - jest miłość - dziewczyna w
grocie - myślałam, że zginęła... - ale szukała na fali
okruchów miłości - (to mi się podoba!) tylko ten jej
powrót jak zza światów zastanawiający.

ewka12 ewka12

piękna opowieść o miłości

sosna sosna

Pięknie i wartko poprowadzona opowieść. Tylko te
spotykające się oczy przeszkadzają mi, chyba
spojrzenia.

orajon orajon

klimat wiersza zlał się ze słowami i zrobiło się bez
wyrazu.czasami sama forma nie wystarcza.

rina rina

Dalekie osamotnione drzewo,
dalekie osamotnione drzewo,
kto wie za jaką wodą
i górą
jesteś moja prawdziwa pieśni.

Do ciebie doszła moja cisza
tak osamotniona
i pusta.

Wzrok mój kieruję wciąż w stronę gałęzi,
cały niebieski
od dalekości.

Czy uda mi się przez morze mych łez,
czy uda mi się przez góry mego bólu,
raz,
jeden raz
przygiąć twoją gałąź,
dalekie osamotnione drzewo.
(S.Raićic) - tak mi się skojarzyło, ładnie Julko.

jarmolstan jarmolstan

Ładnie poprowadzony wiersz, starannie zrymowany, tylko
nadmiar zgłosek w niektórych wersach skrzeczy.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »